Przejdź do głównej zawartości

Olga Rudnicka - Natalii 5 - recenzja



Długo się zabierałam za tą książkę... Oj długo. Tkwiła w czytniku od dobrych kilku miesięcy i nie mogła się doczekać kiedy ją otworzę. 
Historia pięciu sióstr Sucharskich jest zabawna, jednakże książka tak naprawdę wciągnęła mnie dopiero pod koniec, kiedy wszystkie siostry tak wplątały się w swoje kłamstwa i podobierały sobie do pary "nieswoich" chłopaków.
Książkę czyta się lekko, jednak mnie jakoś nie porwała. Może to też dlatego, że przez połowę książki (a jest naprawdę gruba) akcja jakoś nie rozwijała się w zatrważającym tempie. Ponadto często myliły mi się wszystkie siostry i dopiero pod koniec pamiętałam jakie cechy charakteru i wyglądu określają każdą z sióstr. Jeśli chodzi o książki z humorem zdecydownie bardziej odpowiadają mi powieści Szczygielskiego bądź Marty Obuch. 
W skali od 1 do 10 - daje mocną 6 ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

NIVEA HAIRMILK - Mleczna pielęgnacja Szampon + Odżywka

Jakiś czas temu brałam udział w konkursie NIVEA - "Poczuj się jak Kleopatra" i.... udało mi się wygrać wspaniały zestaw nowych produktów do pielęgnacji włosów - szampon i odżywkę Nivea Hairmilk do włosów suchych i zniszczonych! Nie uwierzycie, ale e-mail o wygranej trafił do SPAMu, w związku z tym nie miałam pojęcia o tej nagrodzie do momentu pojawienia się e-maila z inPostu o tym, że jakiś nadawca wysłał do mnie paczkę. W pierwszej chwili nie wiedziałam o co chodzi bo akurat w tym czasie nic nie zamawiałam. Dopiero po wygooglowaniu o co może chodzić uświadomiłam sobie, że to nagrody z konkursu Nivea. Było mi bardzo miło i sprawiło mi to ogromną niespodziankę! Bardzo dziękuję za nagrodę! Jak dotąd udało mi się dwukrotnie użyć szamponu i odżywki. Wiadomo, najlepsze efekty widać po dłuższym stosowaniu ale już teraz mogę powiedzieć, że szampon i odżywka nie obciążają włosów, pięknie pachną i póki co jestem z nich bardzo zadowolona. Jeden minus - trzeba uważać na szampon bo j...

L'Oreal - Infaillible Total Cover - Concealer Palette - Paleta korektorów

Przyznam szczerze, że na ten zakup podczas Rossmannowej akcji -55% zdecydowałam się spontanicznie. Generalnie nie lubię kupować kosmetyków, o których nie przeczytałam nic wcześniej w Internecie, bądź nie słyszałam od znajomych. Jako, że nigdy nie zawiodłam się jeszcze na marce L'oreal jeśli chodzi o ich produkty, pomyślałam że warto się skusić na tą paletkę - zwłaszcza, że jej normalna cena to 86,99 zł. Paletka jest wykonana bardzo solidnie. Opakowanie jest trwałe, eleganckie i wygodne - od razu czuć, że nie rozpadnie się tak szybko. Jedyny minus - marna instrukcja korzystania z paletki, a właściwie praktyczny jej brak (zwłaszcza dla tych osób, które nie rozumieją nic po angielsku bądź francusku). Na szczęście z pomocą przychodzi strona internetowa Rossmanna dokładnie opisująca możliwości tej oto paletki - klik . Sama wcześniej nigdy nie używałam niebieskiego czy zielonego korektora (smutne ale prawdziwe ;) )więc taka osoba jak ja zapewne chciałaby się dowiedzieć do czego ...

Paleta cieni - MAC - BURGUNDY TIMES NINE

Tym razem krótka recenzja cudownej paletki cieni do powiek firmy MAC - Burgundy Times Nine. Otrzymałam ją w prezencie od mojego męża, któremu udało się kupić ją w okazyjnej cenie podczas jednego ze służbowych zagranicznych wyjazdów.  Cena w Polsce to ok 170 zł (Douglas).  Cienie są dobrze napigmentowane, jedynie dwa matowe kolory są ledwo zauważalne na mojej ręce, ale wynika to głównie z faktu, że mam ciemną karnację i po prostu kolor się zlewa z moją skórą. W dodatku one mają za zadanie delikatnie rozjaśniać powiekę i w tym się sprawdzają. Jak wiadomo każdy w paletce ma jakieś swoje ulubione kolory. Moimi jest dolny rządek najbardziej pasujący do samej nazwy paletki - a więc burgundowy.  Wrzucam Wam dwie foty - jedną robiłam w świetle dziennym (przy pochmurnym niebie), drugą przy sztucznym świetle. Niestety światło dzienne bardzo zmieniło kolory na zdjęciu więc wydają się trochę inne, ale trochę lepiej widać pigmentację, z kolei przy sztucznym świetle kolory są...